poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Co się dzieje z Jamendo?! Co się stanie z Jamendo?!

Od około roku zauważyłem, szybko postępujący regres w muzycznym serwisie społecznościowym Jamendo. Zastanawiałem się dlaczego tak się dzieje? Przecież serwis Jamendo to jeden z największych, jeśli nie największy portal społecznościowy skupiający twórców oraz fanów muzyki publikowanej na licencji CreativeCommon! W ostatnim czasie dało się zauważyć, że twórcy serwisu przebudowują cały interfejs użytkownika na nowy, ale co najsmutniejsze, zniknęły w trakcie przebudowy, bardzo potrzebne i ważne funkcjonalności - takie jak poczta, możliwość zawierania przyjaźni (a co za tym idzie - budowanie dużej grupy odbiorców, czy też potencjalnych fanów!, możliwość polecania znajomym swoich najnowszych albumów, możliwość ich komentowania i oceniania albumów jako całości, skupiania się społeczności w grupy tematyczne itd itp). Dodatkowo, wiele podstawowych funkcjonalności działa źle, bądź nie działa wcale! To smutne i przykre, że twórcy serwisu, po macoszemu potraktowali wielu artystów i fanów, nie konsultując z nimi tak radykalnych zmian!!! Czy zmiany te wyjdą na dobre? Czy Jamendo uda się odbudować zaufanie twórców i fanów? Czas pokaże. Osobiście szczerze wątpię - ale mam nadzieję, że się mylę!!! Trzeba chyba jednak wierzyć (cóż nam ostatecznie pozostaje?), że Jamendo znowu odzyska świetność jak za "dawnych" czasów, a artyści i społeczność w geście buntu nie zmienią kierunku swoich poszukiwań i miejsc, gdzie można swobodnie słuchać, publikować i dzielić się ze światem swoimi emocjami i zdolnościami w duchu wolności CreativeCommon! Elmjuzik

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Between Technology And Nature - ENDORPHINE

Endorphine el-dorado.strefa.plOd dłuższego czasu przymierzałem się do krótkiego zrecenzowania albumu "Between Technology And Nature" grupy ENDORPHINE. Tego albumu, jak i innych grupy ENDORPHINE można posłuchać i pobrać w serwisie Jamendo. "Between Technology And Nature to wspaniała podróż w krainę dźwięków elektronicznych przemieszanych z dźwiękami instrumentów naturalnych. Tak pięknie i inteligentnie skomponowanej muzyki elektronicznej, jest  bardzo mało. Dobrze zatem, a nawet bardzo dobrze!, że w polskiej muzyce elektronicznej można znaleźć takie "perełki" jak ten album właśnie. Cóż mogę dodać? Piękne i subtelne melodie, profesjonalny aranż i bezkompromisowy miks pozwalają na zagłębienie się w muzykę ENDORPHINE bez reszty i spędzenie kilku pięknych i ulotnych chwil przy ich muzyce. Co prawda na "Between Technology And Nature" wyraźnie słychać parę zapożyczeń (a może inspiracji?) z wielkich muzyki elektronicznej - np: Mike Oldfielda - czy Enigmy, to jednak muzyka Endorphine przynajmniej dla mnie jest gdzieś o jedną klasę wyżej!!! :) To cieszy, ze ziomale mają taki potencjał i talent - którego próbkę można usłyszeć min. na "Between Technology And Nature". Polecem serdecznie muzykę ENDORPHINE. A tak sami muzycy piszą o sobie:

"W epoce kamienia łupanego, nasi przodkowie porozumiewali się poprzez czesanie po główkach maczugami. W obecnych czasach przeciętny człowiek siedząc na internetowych czatach, spędza więcej czasu niż rozmawia w cztery oczy. Dlatego nie trudno się dziwić, że my poznaliśmy się przez Internet. Poprzez długie rozmowy wyłoniła się nam wizja. Wizja zespołu, który nie będzie robił muzyki takiej, jaką robią wszyscy. Nie będzie robił muzyki tylko i wyłącznie dla pieniędzy. Chcemy robić to, co będzie się podobało - w większym lub mniejszym stopniu. Ze względu na mieszane klimaty, każdy z Was znajdzie tu coś dla siebie. Taką mamy skromną nadzieję. Teraz kilka słów o nazwie zespołu. Endorphine (endorfina) to tzw. hormon szczęścia. Chcemy aby słuchacz na długie godziny po przesłuchaniu pozostawał pod wpływem emocji jakie niesie nasza muzyka, dlatego taka nazwa wydała się nam jak najbardziej odpowiednia. Czy wszystkie utwory sprawią, że będziecie się czuli szczęśliwi...?... takie jest założenie. Tworzymy razem od około roku, szlifujemy swój warsztat, wymieniamy się pomysłami, besztamy się za bylejakość i dostarczamy sobie nawzajem impulsów do stworzenia czegoś ciekawego".

Styl:
Nasza muzyka to zbiór różnych klimatów, całkowicie innych dziedzin rzemiosła muzycznego, reprezentujemy szeroką gamę stylistyczną będącą mieszaniną el-muzyki, muzyki etnicznej, downtempa i jazzu - mikstura ta zwana jest popularnie muzyką world. Ciężko jest czasami dojść do porozumienia, ale efektów możecie posłuchać.

Skład:

1. Piotr "Piter" Skrzypczyk. 
Endorphine el-dorado.strefa.pl
Toruńczyk urodzony 29 listopada 1971 roku.Cztery lata szkoły muzycznej pierwszego stopnia pozostawiły po sobie jedynie obycie z muzyką i pewnośc, ze ze słuchem wszystko jest w porządku ;-) Nastąpiła muzyczna przerwa uprzyjemniana jedynie okazjonalnym domowym koncertowaniem Ojca na akordeonie. W wieku 17 lat została zakupiona gitara - no i wtedy się zaczęło. Ognicha i wieczne w domu szarpanie strun - poezja śpiewana w najlepszym okresie swojego rozkwitu :-) Następne etapy to już użytkowanie komputera w tym celu: Atari 1040ST jako doskonały sekwencer sterujący Yamahą SY22 to już namiastka domowego studia. Era PCtów zapoczątkowała okres, w którym studio domowe nabrało kolorytów i możliwości niespotykanych dotychczas w tworzeniu muzyki. Od tej pory następuję ciągły rozwój technologiczny a co za tym idzie coraz lepsza jakość nagrań.
Muzyka, którą tworzy oscyluje w bardzo szerokim zakresie stylistycznym od wysublimowanych łamańców harmonicznych opartych o jazzowe wzorce, przez ambientowe muzyczne plamy pobudzające umysł samym swoim brzmieniem aż do technicznej, mocno zrytmizowanej muzyki tanecznej.


Sprzęt:
PC z procesorem Athlon 2,5, na którym macierzystą platformą jest program Fruity Loops z zestawem wirtualnych instrumentów, których brzmienie nie ustępuje już ich harwarowym odpowiednikom. Nieodzowna jest również klawiatura sterująca, ktorą jest model M-Audio Radium 61. W częsci utworów wykorzystana jest gitara elektroakustyczna Cort o przepięknym klasycznym brzmienu.
Preferencje w kompozycji:
Muzyka elektroniczna, filmowa, ścieżki dźwiękowe do gier i wiele innych.

2. Adam "Mr. Smok" Bórkowski 

Żyje w Poznaniu, tutaj pracuje i mieszkam. Muzyka to moja wielka pasja więc poświęcam jej większość mojego wolnego czasu. Sprzęt: Ensoniq TS12,
Ensoniq MrRackEmu Orbit,Nord Modular G2,dwa komputery przystosowane do muzykowania,
Soundcraft Folio Lite mixer.
Muzyka: Szeroko pojęta muzyka elektroniczna.

Muzyka zespołu: 
Endorphine w serwisie Jamendo Stąd pobierz bezpłatne pliki mp3 zespołu Endorphine.


Od początku 2004 r. do październiku 2006 z grupą współpracował także,Tomasz - Nerious - Szymański. Postanowił jednak, podązać własną ścieżką i opuscił grupę, by nieograniczać się żadnymi wpływami.

Od około połowy 2009 roku Endorphine jest duetem. Trio postanowół opuścić Krzysztof "Kenny" Kurkowski, oddając się rodzinie. Wniósł On jednak spory wkład w styl i twórczość Endorpchine, Więc poświęcmy mu kilka chwil.

Krzysztof "Kenny" Kurkowski
Z muzyką komputerową związany jestem od dziecka, począwszy od C64 przez Amigę dotarłem do PieCka i tak sobie nadal muzykuję. W ciągu tych kilkunastu lat napisałem około 400 nie koniecznie skończonych utworów. Robiłem muzykę do projektu Nicram Graphics pt."Planeta Robotów".Aktualnie piszę udziwiękowienie dla Aazero Interaktive, czyli do powstającej gry Deamoneth.


Sprzęt: Komputer PC, program Fruity Loops Muzyka: el-muzyka, breakbeat.

Zapraszam serdecznie na muzyczną podróż z ENDORPHINE. Elmjuzik